W piątek 20 listopada 2020 w ramach aktywności specjalnej grupy sd. dialogu międzykulturowego i religijnego, która działa w ramach Grupy EPL w Parlamencie Europejskim i której współprzewodniczy Jan Olbrycht, odbyło się seminarium online poświęcone sytuacji w Libanie w kontekście niedawnej eksplozji. W charakterze prelegentów zaproszono Michela Absa, sekretarza Generalnego Rady Kościołów Bliskiego Wschodu (MECC) oraz Ralpha Tarrafa, ambasadora i szefa delegatury UE w Libanie. Zadaniem gości było przedstawienie aktualnej sytuacji w Libanie oraz nakreślenie długoterminowych skutków eksplozji w porcie morskim. Prelegenci przedstawili także aktualny krajobraz polityczny i gospodarczy Libanu po wybuchu w porcie morskim w Bejrucie 4 sierpnia 2020 r. Dykusja członków grupy ds. Dialogu z ambasadorem Ralphem Tarrafem oraz sekretarzem generalnym Michelem Absem, koncentrowała się wokół tematu, w jaki sposób UE pomaga Libanowi w radzić sobie ze złożonym kryzysem i jak różne wspólnoty chrześcijańskie próbują rozwiązać wiele problemów. Jak zauważono podczas dyskusji, Liban znajdował się już w skrajnym kryzysie społecznym i gospodarczym, kiedy kraj przeżył jedną z największych katastrof w swojej historii w sierpniu.
Jak zauważył ambasador Ralph Tarraf, szef delegatury UE w Libanie: „Chociaż różne partie polityczne mają w Libanie bazę wyznaniową, walki między nimi mają raczej charakter polityczny i kulturowy niż religijny. Wielki kryzys w Libanie to nie kryzys wywołany wybuchem, ale kryzys gospodarczy: w ostatniej dekadzie Liban przekroczył wydatki. To, co należy zrobić dla Libanu, to zmienić jego system gospodarczy i polityczny. Wybuch w sierpniu dotknął głównie chrześcijańskie obszary Bejrutu. UE połączyła siły z innymi organami międzynarodowymi, takimi jak ONZ i Bank Światowy, aby odbudować to, co zostało utracone. Pomoc humanitarna nadeszła za pośrednictwem unijnego mechanizmu ochrony ludności cywilnej i libańskiego Czerwonego Krzyża, koncentrując się głównie na schronieniu i pomocy medycznej”.
Z kolei Dr Michel Abs, Sekretarz Generalny Rady Kościołów Bliskiego Wschodu (MECC) podsumował: „Liban cierpi od czasów wojny domowej. Dzisiejsza rozpaczliwa sytuacja jest wynikiem skorumpowanego systemu politycznego, który unika reform. W październiku 2019 Libańczycy mieli dość sekciarstwa politycznego i braku odpowiedzialności polityków i wyszli na ulice w masowych protestach. Jednak Covid-19 zmienił okoliczności i osłabił powstanie. Wybuch w Bejrucie pogorszył sytuację, powodując dodatkowe obciążenie nie tylko materialne, ale także psychiczne. Ulgi na pomoc budowlaną ze środków organizacji pozarządowych, ministerstw i organizacji międzyrządowych są zbyt niskie, jak na to, co stracili ludzie. Ponadto deprecjacja libańskiej waluty utrudnia sprawę. Organizacje pomocy Kościołom działającym w terenie mogą zapewnić efektywne wykorzystanie zasobów i zapobieganie korupcji.
Spotkanie moderował współprzewodniczący grupy ds. Dialogu Jan Olbrycht.