„Dobrze, że rząd Mateusza Morawieckiego nie zdecydował się ostatecznie na zawetowanie środków budżetowych dla Europejczyków, w tym dla Polaków, tylko po to, żeby wyrazić sprzeciw wobec mechanizmu łączącego praworządność z ochroną budżetu, który to mechanizm i tak wejdzie w życie od 1 stycznia 2021 roku” – powiedział Jan Olbrycht, komentując dzisiejsze głosowanie Parlamentu Europejskiego nad unijnym pakietem budżetowym.

Oznacza ono ostateczną akceptację bardzo dobrego dla Polski pakietu, w którego skład wchodzą rozporządzenie określające Wieloletnie Ramy Finansowe na lata 2021-2027, porozumienie międzyinstytucjonalne w sprawie dyscypliny budżetowej, współpracy w sprawach budżetowych i należytego zarządzania finansami oraz rozporządzenie dotyczące mechanizmu warunkowości w zakresie ochrony budżetu Unii.

 „Nareszcie długi proces przygotowania, negocjacji i przyjęcia wieloletniego budżetu UE na lata 2021-2027 się kończy i beneficjanci końcowi czyli samorządy, studenci, mali i średni przedsiębiorcy, rolnicy czy uczelnie będą mogli w sposób przewidywalny planować konkretne działania i inwestycje w reakcji na kryzys. Ważne, że sukcesy negocjacyjne PE zostaną wykorzystane. Mam nadzieję że parlamenty narodowe  szybko zakończą proces ratyfikacyjny decyzji o zasobach własnych UE, co pozwoli na stworzenie Funduszu Odbudowy, który da możliwość wzmocnienia i uzupełnienia budżetu europejskiego w wychodzeniu z kryzysu spowodowanego pandemią” – powiedział Jan Olbrycht, wiceprzewodniczący Grupy EPL i główny negocjator porozumienia z ramienia Parlamentu Europejskiego.

Przewiduje się, że w ramach siedmioletniego budżetu, Polska otrzyma ponad 96 mld euro bezzwrotnych dotacji, natomiast w ramach Funduszu Odbudowy może otrzymać nawet 60 mld euro (w tym 32 mld euro pożyczek).

Andrzej Halicki, Przewodniczący delegacji PO – PSL przypomniał, że zgodnie z porozumieniem szefów głównych  grup polityczych w PE, zgoda Parlamentu na wieloletni budżet nie była możliwa bez uzależnienia dostępu do środków unijnych od poszanowania praworządności. „Nikt kto kieruje się prawem, nie ma wątpliwości, że mechanizm praworządności jest traktatowo ujęty i powinien służyć wszystkim państwom. Poza tym, władza która nie kradnie, nie ma się czego obawiać„ – powiedział. „Cieszy nas, że premier Morawiecki poszedł po rozum do głowy i postanowił nie pozbawiać polskich studentów, rolników, górników czy przedsiębiorców olbrzymich środków. Mamy nadzieję, że ta sama dbałość o interesy naszego kraju przełoży się także na realizowanie  unijnych celów klimatycznych” – dodał. 

 „W ramach bardzo trudnych negocjacji udało nam się częściowo ograniczyć proponowane przez przedstawicieli rządów niebezpieczne cięcia unijnych środków i równocześnie umożliwić UE reagowanie na nieprzewidziane wydarzenia i nowe wyzwania. W dodatku utrzymane zostanie finansowanie głównych programów UE pozwalających na wsparcie młodzieży, badań naukowych, zarządzania granicami, zdrowia, promowania wartości europejskich czy kultury. Cieszę się, że do porozumienia doszło, ponieważ żeby działać w tych trudnych czasach Unia potrzebuje długofalowego budżetu” – ocenił Jan Olbrycht.

Zaznaczył, iż „wynegocjowane porozumienie zobowiązuje także państwa członkowskie do przygotowania prawnie wiążącego planu włączenia do budżetu nowych dochodów własnych. Do 2026 r. UE powinna mieć koszyk nowych dochodów, które powinny wystarczyć na pokrycie kosztów Funduszu Odbudowy i tym samym uniknąć cięć w unijnych funduszach i programach. Oznacza to, że państwa członkowskie nie będą musiały jednocześnie finansować budżetu UE, pokrywać kosztów obsługi i stóp procentowych nowego Funduszu Odbudowy” – podkreślił Jan Olbrycht.

Parlament Europejski mógł ostatecznie potwierdzić szereg aktów prawnych wchodzących w skład pakietu budżetowego po tym jak w poniedziałek,  przedstawiciele państw członkowskich w ramach Rady UE formalnie je przyjęli. Poniedziałkowa decyzja Rady umożliwiła ponadto rozpoczęcie procesu  ratyfikacji nowych zasobów własnych UE przez parlamenty krajów członkowskich (w państwach o ustroju federalnym również krajowe, w praktyce to w sumie 41 parlamentów), a w konsekwencji stworzenie Funduszu Odbudowy. Parlament Europejski w ramach procedury konsultacji wydał opinię w tej sprawie już we wrześniu tego roku, nie chcąc blokować procesu ratyfikacji. Równolegle Rada UE zatwierdziła również rozporządzenie dające możliwość utworzenia Funduszu Odbudowy Unii Europejskiej w wysokości 750 mld euro.

Źródło komunikatu: oficjalna strona Grupy EPL: LINK